środa, 21 stycznia 2015

Rok wolności i bezwolności

Od nieco ponad roku jestem już rozwódką.
Od pół roku - z orzeczoną rozdzielnością z datą wsteczną. Kasacja złożona w połowie października 2014r.- z podglądu via internet wynika, że chyba dopiero kilka dni temu kasacja została wysłana do węża. Może wybiorę się za kilka dni do sądu, aby sprawdzić, czy tak rzeczywiście jest, bo nie załączono treści wysłanego pisma, ani nie wiem na pewno, gdzie ono poszło.

Czeka na mnie pismo z naszej prokuratury- decyzja. Chyba jutro odbiorę i od razu zaniosę kolejne pismo z prośbą o udostępnienie akt; przynajmniej teraz będzie już ta specjalna okoliczność.

Weekend ciekawy się kroi :/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz